PEAVEY INTERNATIONAL II - zestaw perkusyjny
2009-11-05

Większość muzyków zna świetnie markę Peavey, natomiast nie wszyscy wiedzą, że w swojej bogatej ofercie ma również zestawy perkusyjne. Obok wysokiej klasy zestawów z serii Radial, znanych z bardzo nowatorskiej i oryginalnej konstrukcji Peavey produkuje również bębny z półki ekonomicznej, dla mniej zamożnych perkusistów.

Zestaw perkusyjny PEAVEY INTERNATIONAL II składa się z pięciu bębnów o następujących rozmiarach: 22” x 14” basowy, 16” x 16” stojący tom, 12” x 10” i 13” x 11” tomy oraz 14” x 6.5” metalowy werbel. Obręcze do tomów wykonane są tradycyjnie z metalu, natomiast obręcz bębna basowego wykonana jest z twardego tworzywa. W tomach zastosowano 6 śrub mocujących obręcze, natomiast w basowym i werblu po 8 śrub. Korpusy bębnów wykonane są ze sklejki składającej się z dziewięciu warstw drewna lipowego. Okleina pokrywająca korpusy dostępna jest w sześciu kolorach.

W zestawie oprócz bębnów znajduje się praktycznie cały osprzęt służący perkusiście, a więc statywy do blach, werbla i hi-hat’u, mechanizm stopy, stołek dla perkusisty(!), a nawet blachy (14” hihat i 18” Crashride) i pałki. Trzeba przyznać, że rzadko się zdarza, aby producenci sprzętu zadbali o tak kompletne wyposażenie swoich zestawów. Po złożeniu zestaw prezentuje się elegancko i solidnie, tomy trzymają się stabilnie na uchwytach, podobnie ze stojącym tomem, chociaż nieco za delikatne wydają mi się nóżki od bębna basowego. Hardware, wykonany w technologii „double braced”, czyli z podwójnymi nóżkami jest również bardzo stabilny, mimo nieco cieńszych niż typowe rurek. Mechanizm hi-hat’u działa le
kko i nie powinien sprawiać kłopotów nawet nie zaawansowanym perkusistom. Mechanizm pedału basowego, czyli tzw. „stopy” działa bez zastrzeżeń, jest szybki i dobrze reaguje nawet na drobne niuanse, perkusistom preferującym lżejsze granie może wydawać się nieco twardy, ale istnieje możliwość regulacji i ustawienia mechanizmu w sposób optymalny. Regulacja ustawienia tomów jest tradycyjna, nie tak wygodna i precyzyjna, jak np. w przypadku kulowych uchwytów TAMY, ale warto pamiętać, że w tańszych zestawach większość firm wykorzystuje proste rozwiązania, które dają pełną możliwość dowolnego ustawienia tomów, jedynie w nieco mniej wygodny sposób. Testowanie stołka dla perkusisty jest rzecz jasna absurdem, nie pominę jedynie faktu, że jest wygodny i solidny. Ostatnim metalowym elementem wyposażenia są blachy.

Jak już wspomniałem w skład zestawu wchodzi 14” hi-hat i 18” crash-ride. Nie są to rzecz jasna blachy najwyższych lotów, ale po pierwsze równie dobrze mogło by ich nie być, a poza tym nie odbiegają jakością od najtańszych blach innych firm na rynku. Hihat jest dość twardy i ostry w brzmieniu, zaletą jest fakt, że na pewno przebije się przez inne instrumenty na scenie i na próbie. Crash ride jako uniwersalna blacha zawsze stanowi pewien kompromis, w tym wypadku, z wyraźnym dzwonkiem na korzyść opcji „ride”. Zaznaczam jednak, że w przypadku grubszych pałek (te dołączone w komplecie są dość lekkie i cienkie, mniej więcej Zildjian Z4A) blachy zabrzmią na pewno bardziej agresywnie.

Membrany dołączone do zestawu International II nie marszczą się po założeniu i stroi się je bez problemu. Oczywiście zawsze warto wymienić je na markowe, np. Remo czy Evans co dodatkowo korzystnie wpłynie na jakość brzmienia. Jeżeli ktoś jest zainteresowany tajnikami strojenia bębnów wszystkie informacje znajdują się na stronie internetowej Peavey’a.
Rozmiary bębnów wskazują, że jest to oferta skierowana do perkusistów lubiących mocniejsze i potężniejsze brzmienie sekcji rytmicznej. 22” centralka jest głośna i dynamiczna, z wyraźnym „klikiem”. Dół odzywa się dobrze, bez nieprzyjemnego rezonowania i charakterystycznego „buczenia” dzięki czemu szybkie partie stopy są selektywne i czytelne. Metalowy werbel, który znajduje się w zestawie nie odbiega zbytnio od konstrukcji sprzedawanych przez innych producentów, brzmi wysoko i głośno, niezbyt głęboko, ale taka już uroda blaszanych werbli. Atak jest wyraźny, werbel ma „strzał”, chociaż warto wymienić naciąg na np. Remo Ambasador, co na pewno poprawi jego brzmienie, zwłaszcza w najbardziej energetycznym, środkowym paśmie. Sprężyny odzywają się poprawnie, mechanizm ich regulacji działa lekko i sprawia wrażenie solidnego. Tomy brzmią dobrze, łatwo się stoją i , co najważniejsze, nie są głuche, jak to się często zdarza w tanich modelach. Raczej porównałbym je z tanimi zestawami DW Pacific, o okrągłym, długim dźwięku niż z japońskimi konstrukcjami (TAMA, Yamaha), które same z siebie brzmią nieco płasko.

Ogólnie rzecz ujmując Peavey International II jest bardzo udaną konstrukcją – dobrze brzmiące bębny, solidne wykonanie zarówno bębnów, jak i hardware’u i praktycznie kompletne wyposażenie zestawu we wszystkie niezbędne dodatki, jak blachy, pałki czy stołek czynią z tego zestawu bardzo atrakcyjną ofertę dla każdego muzyka, zwłaszcza, że jego cena jest bardzo atrakcyjna.




Marcin Hofander

 

Magazyn Muzyków GITARA I BAS