Gibson SG Special 2017 T
2017-07-05

Gibson Special SG 2017 T zjednuje użytkownika swoim niebywale eleganckim wyglądem, z vintage'owym pazurem, sprawdzonymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi i przydatną paletą brzmień bluesowo-rockowych.

Gibson jest ikoną, która wywarta ogromny wpływ na całe pokolenia gitarzystów - od jazzowych, poprzez reggae, rockowych, a kończąc na metalowych. Największą sławę przyniosła firmie konstrukcja gitary Les Paul i jej pochodnych gitar, jednak w roku 1961 postanowiono skonstruować gitarę z prostym korpusem bez nakładki klonowej i przedstawiono ją jako nową wersję modelu Les Paul, którego pierwotna, współcześnie najbardziej ceniona postać, sprzedawała się coraz słabiej - w ten oto sposób przedstawia się geneza modelu SG. Smaczku dodaje fakt, iż sam mistrz LP nie miał nic wspólnego z tą nowością i poprosił o nieumieszczanie swojego nazwiska przy tym modelu. W efekcie końcowym pozostało SG, czyli Solid Guitar. To uproszczenie konstrukcyjne wielu elementów, jak delikatne spłaszczenie, wydłużenie gryfu, przesunięcie łączenia z korpusem o trzy progi, w którym zawarto dwa wycięcia, pozwoliło na określenie jej szyjki jako najszybszego gryfu w historii oraz w efekcie końcowym obniżyło koszty wytworzenia. Wraz ze wzrostem popularności modelu SG w następnych latach wyprodukowano kolejne wersje: rozpoczynając od podstawowej Standard, poprzez Junior, Special, SG-100 i 200, które oczywiście różniły się między sobą wyposażeniem. Ciekawostką, o której nie można nie wspomnieć, był model dwugryfowy SG EDS-1275, na którym grał nasz rodak Seweryn Krajewski. W niniejszym teście przyjrzymy się gitarze z serii SG Special 2017 T - gdzie literka ,T" w nazwie modelu oznacza serię Traditional.